In staat z holenderskiego - zdolny

środa, 8 października 2014

Szafeczka z szufladkami

 Witam :)

Zainspirowana postem na blogu Szymki wykonałam swoją wersje szafeczki. Znalazłam pudełko po gofrownicy i uznałam że idealnie się nadaje, tekturkę na szufladki miałam z opakowania paneli.  Trwało to bardzo długooooo ale zrobiłam i szufladki. Zawierają co nieco :D 

  



 

Pozdrawiamy :)
Ania i Anet

niedziela, 28 września 2014

Szyjemy cz.2

Uczymy się dalej!!!
Może nie w pełni samodzielna, jednak w dużej mierze uszyta prze zemnie bluzeczka. Moja pierwsza!!! Nie ukrywam -radość ogromna, efekt też chyba niezły :) Chwalę się i pokazuje, w końcu to handmade ;)

sobota, 20 września 2014

Hania

Pierwsza myśl dotyczące tytułu posta: reanimacja Anet. Druga myśl: jak dobrze, że Ania czuwa. A trzecia... no cóż, niech pozostanie tajemnicą ;)
Każdy z nas ma swoje marzenia, jedne bardziej realne, inne mniej, ale jedno jest pewne: marzenia warto  mieć! Na mojej półce pojawił się przywieziony z Holandii a'la słoiczek, do którego wrzucam zapisane na karteczkach pomysły, dotyczące tego co sprawiłoby mi radość, po prostu tego co jest moim marzeniem. Jedna z tych rzeczy jest nauka szycia. Moja babcia jest krawcową, więc mając tak wspaniałą możliwość, nie mogłabym jej nie wykorzystać. 
Zainspirowana kolorem czerwonym podeszłam do sprawy ambitnie, i na  mojej pierwszej lekcji szycia powstała Hania. Tak naprawdę to nic trudnego, a od momentu kiedy zobaczyłam lalki tilda, pokochałam je i chciałam taka mieć. Wiem, że są one dość specyficzne i nie każdemu przypadną do gustu, ale ja jestem nimi oczarowana. 
Oto co udało mi się wy-szyć/czarować, właściwie z dwóch jaśków i niecałej paczki waty. 

Czerwień jest na tyle wyrazistym kolorem, że pięknie sprawdza się nawet w roli samych dodatków. (Chociaż mnie marzy się czerwona sukienka, ale to może na drugiej lekcji :D) Czerwona kokardka, serduszko, buciki i drobniutki wzorek na sukieneczce w postaci delikatnych różyczek -to nasza propozycja na wrześniowy kolor, niestety jest go trochę za mało, aby wziąć udział w zabawie u Danusi, ważne jednak, że nas zainspirowała :)

Ps. chyba dorzucę do słoiczka: sprzęt, który pozwala robić lepsze zdjęcia ;))

poniedziałek, 15 września 2014

Koszyk wspomnień

 Witam :)
Dziękujemy bardzo za tak miłe komentarze :D
Dziękujemy, że jesteście :)

Przedstawiam koszyk wspomnień z Erasmusa spędzonego w Czechach.
Był to ciekawy i pełen wspomnień czas, zasługujący na zebranie w jednym miejscu, a własnoręcznie zrobiony koszyk dopełnia całości.
  
  




Koniec :)
Pozdrawiamy Ania i Aneta

środa, 10 września 2014

Podsumowanie

 Witamy :D

Mija rok od założenia naszego bloga . 
Tak jak w życiu miał on swoje lepsze i gorsze chwile (zastoju w twórczości). Wiele przez ten czas się zmieniło, zarówno w naszych pracach (człowiek w końcu się rozwija i poszukuje ) , jak i w życiu. Nasz pobyt w Czechach, wyjazd Anet, nieco ograniczyły regularność postów (dobrze że Ania dzielnie czuwała nad wpisami 
i kreatywną działalnością –Aniu ‘łapki ‘ genialne). Mamy nadzieję, że mimo innych zajęć nie przestaniemy tworzyć i publikować swoich prac. Pozdrawiamy Czytelników i życzymy wszystkim (również sobie) aktywności, pomysłowości 
i chęci.

Pozdrawiamy
Ania i Anet :D

niedziela, 24 sierpnia 2014

Czarne łapki

Witam :) 

Pod koniec lipca Danusia ogłosiła kolor sierpnia - czarny, ale żeby nie było łatwo są trzy opcję dopełnienia, wybrałam zebrę.
Dokładnie wiedziałam co zrobię, potrzebowałam tylko impulsu. Mój projekt przedstawia moją rodzinkę a konkretnie jej prawą dłoń :D
Jak to u mnie pojawił się problem, nie miałam pomysłu na zdjęcia a po co kaleczyć ścianę bez sensu? Troszkę to trwało ale dziś mogę przedstawić moją najbliższą gromadkę: 

 I oto nasza historia :)







Co do koloru czarnego bardzo go lubię ale nie lubię smutku z jakim jest związany. 
Dziękuje też ślicznie za tak miłe komentarze pod poprzednim wpisem :D 
Pozdrawiam
Ania

piątek, 22 sierpnia 2014

Witam serdecznie :)

 Czas leci jak oszalały.
Niedawno mój dziadek miał 90 urodziny :)

Przedstawiam dziadka z gromadką wnucząt. Zdjęcia zrobione 20 lat temu, a ja siedzę u babci na kolanach:D

Jak byłam mała to dziadek dawał mi koszyki z wikliny, postanowiłam więc zrobić to co dziadek kiedyś robił dla mnie ale z "bonusem" :D
Do koszyka dodałam 90 cukierków :)

 

 Dziękuje za odwiedziny :)
Pozdrawiam 
Ania

piątek, 1 sierpnia 2014

Witam :)
Bardzo dziękuje za tak dużo i takie miłe komentarze :D
Nie spodziewałam się tyle ciepłych słów, a jak one motywują!

Modne a może bardziej praktyczne stało się iż na zaproszeniu ślubnym młodzi proszą o wino czy kupon lotto zamiast kwiatów, które chociaż piękne szybko więdną. Rok temu gdy jeszcze na znałam papierowej wikliny, butelkę wina owinęłam gazetą, dziś mogę zaszaleć pomysłami. Zrobiłam gorset na podstawie kursu Ani Krućko.  






Zamy już nowy kolor zabawy u Danusi - Czarny. 
Pozdrawiam serdecznie :D
Ania

sobota, 26 lipca 2014

20% Różu :D

Witam gorąco:)
Na początku lipca na blogu Danutki zobaczyłam zaproszenie do zabawy w "kolory" gdzie każda osoba może zaszaleć wykonując pracę w określonym kolorze, dowolną techniką.

danutka38.blogspot.com/2014/07/wytyczne-do-cyklicznych-kolorkow-u.html

Zawsze chciałam wziąć udział w takiej zabawie ale nie miałam odwagi aby się zgłosić albo zabrakło pomysłu na wykonanie pracy. Kurcze podobno gdy się czegoś chce to powinno się do tego dążyć, więc biorę się do pracy:)
Krok I Pomysł - Różowy serio różowy?? Różowy hymm osobiście nie przepadam ale w niewielkich ilościach jest do zaakceptowania:) Powoli zaczyna kiełkować pewna myśl.... zrobię pudełko na chusteczki :)
Krok II Wykonanie - Oj ma być różowo ale pomalować czy ozdobić?? - oto jest pytanie. Przeglądając gazety znalazłam krzyżówki z różowym tłem. To odpowiedź na moje pytanie:) zrobię rurki, wyplotę i gotowe! 

 



Tylko czy aby jest te 20% koloru??
Pozdrawiam Ania:)

Przedstawiam dodatkowy róż :)

czwartek, 10 lipca 2014

Papierowa dama z perłą

Z cyklu zobaczone i zrobione :)
Praca została wykonana na podstawie kursu dostępnego tutaj. 



Na początku pracy myślałam że będzie to proste i szybkie, a szybkie nie było:/
Dama została pomalowana kawą, a efekt pracy jest wielce zadowalający :)
 
 




Przepraszam za ilość zdjęć ale  nie potrafiłam się zdecydować ;)  
Pozdrawiamy serdecznie