Mikołaj stawia coraz większe kroki i jest już coraz bliżej.
Powoli, powoli można więc wczuć się w atmosferę świąt, lub chociaż przypomnieć sobie tą zeszłoroczną.
A świątecznych ozdóbek sukcesywnie przybywa :))
Powoli, powoli można więc wczuć się w atmosferę świąt, lub chociaż przypomnieć sobie tą zeszłoroczną.
A świątecznych ozdóbek sukcesywnie przybywa :))
I piękny szydełkowy aniołeczek :))
marzy mi się choinka pełna takich ręcznie wykonanych ozdóbek :) może za kilka lat ...
OdpowiedzUsuńTo też było moje marzenie :) i właśnie je realizuje :D
UsuńDziewczyny - jestem pod wrażeniem tego co robicie, więc zapraszam do mnie na bloga po wyróżnienie:)))
OdpowiedzUsuńPiękne są i bombki i dzwonki :)
OdpowiedzUsuńśliczne, podziwiam tę umiejętność składania wstążeczek - wygląda to bardzo pracochłonnie ;)
OdpowiedzUsuńOch jak tu u Was miło, cieplutko, ładniutko. Piękne prace. Zachwycam się i podziwiam. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękujemy i cieszymy się za miłe słowa :))
UsuńPiękne ozdoby :) Pozdrawiam :) Marlena
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają w komplecie
OdpowiedzUsuńTak zdobione bombki od zawsze mi się podobały :) W Waszym wykonaniu także zachwycają :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za odwiedziny na moim blogu i życzę wielu upominków od Mikołaja :D No i dla zasady może chociaż po jednej rózdze :P
pieknie wygladaja taka bombeczka z dzwoneczkiem:)
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuń