In staat z holenderskiego - zdolny

czwartek, 19 grudnia 2013

Gorączka Świętej Nocy ;)

Szaleństwo! Nie uwierzyłabym gdybym nie zobaczyła (a może i bym uwierzyła :). 
Gdy moja mama oznajmiła mi, że rusza z produkcją świątecznych bombek (karczochowych rzecz jasna), nie byłam tym jakoś niepoczytalnie podekscytowana...
 ...ale jak zobaczyłam jakie cuda jej wyszły -byłam w szoku! 
Nie wiedziałam, że zrobi coś tak pięknego. 
Niestety zdjęcia nawet w połowie nie oddają ich uroku, jednak chciałam się pochwalić -mamą rzecz jasna, no i może trochę tymi ozdobami też... w końcu zawisną na mojej choince :)
  

  A co najlepsze mama Małgosia wciąż tworzy swoje dzieła :)
Będą nowe wzory i kolory, już się nie mogę doczekać.

5 komentarzy: